
ETUI RICHMOND & FINCH JUNGLE FLOW
WZORZYSTE ETUI DO IPHONE 13 PRO
Od razu lecimy na grubo i przyglądamy się tej faunie i florze prosto z najdalszych zakątków świata.
W tej roli jak zawsze niezastąpiony Richmond & Finch, który zawsze raczy nas odważnymi wzorami, które podkreślają letni nastrój, nawet jeśli za oknem panuje barowa pogoda.
Etui oferuje podstawowe bezpieczeństwo zabezpieczając tył i boki smartfona przed zarysowaniami oraz niewielkimi uderzeniami.
Wspólnym mianownikiem dla wszystkich etui jest ten zatopIony w dolnej części złoty dekor z logiem producenta oraz złota obwódka w miejscu wycięcia na wyspę aparatów.
Powierzchnia plecków posiada błyszczące wykończenie, które wywołuje wrażenie większej intensywności barw.
To co wyróżnia tego producenta na tle innych etui z wzorami, to kapitalna wręcz jakość nadruku.
Powierzchnia jest dość śliska w kontakcie, więc zaraz upewnimy się jaki jest chwyt telefonu z złożonym etui.
Szkoda, że producent nie pokusił się o wykończenie wnętrza mikrofibrą. Zamiast tego mamy ponownie błyszczące wykończenie.
Etui jest sztywne i co ważne pod naporem siły żaden z elementów się nie odkształca.
No dobra. Niech natura upomni się o ten telefon!
No i co sądzicie? W moim odczuciu ten nieco już nudny i zachowawczy iPhone otrzymał drugie życie i prezentuje się nieprzeciętnie.
Jeśli chodzi o sam chwyt, to napewno nie zaliczyłbym go do czołówki, ale jest akceptowalny. Pod warunkiem, że nie cierpicie na nadmierną potliwość dłoni.
A tak prezentuje się kilka innych wzorów od Richmond & Finch. Oczywiście to nie wszystko. Ich pełną gamę znajdziecie w naszym sklepie.
I pamiętajcie! Wszystkie modele są kompatybilne z bezprzewodowym ładowaniem!
Ok. Rzućmy okiem na to, czy w otoczeniu tej bujnej roślinności nasza drogocenna wyspa aparatów jest bezpieczna.
Nad soczewkami góruje wyraźnie odstający profil wzmocniony rantem - całość znajduje się jakiś dobry milimetr nad aparatami.
Przyciski działają miękko i bezgłośnie.
Wszystkie interfejsy są zintegrowane z etui, a dostęp do przycisku ściszania jest swobodny.
Głośniki oraz port również są chronione i również ich otwory zapewniają swobodny dostęp.
Nad taflą ekranu góruje około milimetrowy rant, co oznacza, że z powodzeniem możecie odkładać telefon ekranem do dołu.
ZŁOTE ETUI DO IPHONE 13 PRO
Nie zwalniamy tempa i dziarskim krokiem przechodzimy do marki Supcase i jej charakterystycznej serii I-BLASON, czyli metamorficznych skał w różnych
kolorach, które oddziela złota siatka układająca się w różne wzory. Słowem, czysta orgia zmysłów!
W przeciwieństwie do swojego poprzednika mamy tutaj wojskowy standard odporności, przede wszystkim za sprawą wzmocnionych narożników.
Natomiast w tym wypadku o oczko niżej uplasowałbym jakość nadruku.
Powierzchnia plecków jest matowa, zaś pod palcem wyraźnie czuć obecność złotej siatki.
Wnętrze jest pokryte wyczuwalną fakturą, która odbija światło.
Pora na szybką przymiarkę!
Co tu dużo gadać. Jeśli lubicie złote dodatki i barokowy wystrój rodem z willi Don Wasyla, to nie mam wątpliwości, że docenicie taki efekt.
Gdybyście chcieli coś bardziej stonowanego, to rzućcie okiem na alternatywne wzory z seri i-blason.
Ze względu na matowe wykończenie chwyt telefonu jest pewny, a gdyby tego było Wam mało, to macie tutaj do dyspozycji specjalny ring,
przez który możecie przełożyć palec zapewniając sobie stabilniejszy uchwyt.
Ring jest ruchomy i w dodatku może się obracać, więc opcjonalnie możecie podeprzeć swój smartfon w dowolnej pozycji.
Mamy analogiczną sytuację jak w przypadku marki Richmond & Finch. Wyspa aparatów znajduje się w bezpiecznym wgłębieniu.
Korzystanie z przycisków wymaga włożenia nieco większej siły, niż zwykle.
Tutaj również mamy w pełni zintegrowane interfejsy i płytki otwór dający łatwy dostęp do przycisku ściszania.
Głośniki oraz port są w pełni zabezpieczone.
Nad ekranem znajduje się pokaźnych rozmiarów rant, więc z powodzeniem możecie odkładać smartfon ekranem do dołu.
JESIENNE ETUI DO IPHONE 13 PRO
Caseology, czyli submarka Spigena, ma ofercie jeden ze swoich flagowych produktów cieszącym się Waszym niesłabnącym zainteresowaniem,
czyli model Parallax, który właśnie ukazał się w nowej wersji kolorystycznej będącej ukłonem w stronę jesiennego nastroju.
I przyznam Wam, że mnie ten kolor absolutnie uwiódł - szkoda tylko, że nie mam bladego pojęcia jak się nazywa.
Jeśli macie jakiś pomysł, to koniecznie dajcie znać w komentarzu.
Parallax to cała gama kolorów, geometryczny wzór na pleckach i dekor przebiegający w dolnej części z lekko zaakcentowanym logotypem producenta.
Wnętrze to oczywiście specjalny wzór, który ma za zadanie rozpraszać siłę uderzenia i również tutaj mamy solidne narożniki.
Całość jest dość elastyczna, a to zwiastuje, że etui łatwo powinno wskoczyć na telefon.
iPhone 13 Pro w białym kolorze w połączeniu z tym etui, to mój prywatny faworyt tego zestawienia.
Jest stylowo, są fajne akcenty, a całość nie jest nazbyt krzykliwa, co akurat ja sobie bardzo cenię.
Geometryczny wzór jest pełen wypukłości, a to znacząco poprawia chwyt smartfona.
Nad wyspą aparatów piętrzy się chyba najbardziej obfity rant jaki można spotkać na rynku, więc Waszym soczewkom niestraszne płaskie powierzchnie.
Przyciski mają krótki i cichy skok.
Przyciski są zintegrowane, dostęp do przysieku ściszania jest poprawny, zaś nad lepszym chwytem czuwa ten dodatkowy fakturowany element biegnący
wzdłuż profilu obudowy.
Tutaj najlepiej widać jak obita ilość tworzywa chroni nasz telefon. Dolną część obudowy separuje jakieś dobre 2 milimetry termoplastycznego poliuretanu.
Lekko wystająca ramka pozwala na bezpieczne odkładanie smartfona ekranem do dołu.
KOBIECE ETUI DO IPHONE 13 PRO
Moshi to dla mnie synonim jakości, praktyczności i minimalistycznego designu. Coś jak taka lepsza Ikea, tylko szczęśliwie meble przyjeżdzają do
nas w całości.
To co wyróżnia to etui, to połączenie wyglądu i funkcjonalności, bowiem mamy tutaj fajny symetryczny wzór utworzony z pojedynczych bloczków,
które zapewniają solidny chwyt, a w dodatku futerał pokryty jest specjalną powłoką antybakteryjną NanoShield ™, która zabija bakterie i zarazki.
Do etui mamy przymocowany na stałe skórzany uchwyt, na którym możemy przymocować dołączony do zestawu karabińczyk wraz z materiałową smyczką.
Etui jest kompatybilne z systemem SnapTo™ stosowanym w uchwytach Moshi, co oznacza, że posiada wewnątrz specjalne wycięcia dedykowane na
blaszki Moshi, pozwalające na swobodne użytkowanie razem z innymi produktami tej marki.
Etui jest wyraźnie sztywne - nie bez powodu również posiada wojskowy certyfikat odporności.
Sprawdźmy jak etui będzie wyglądać na naszym iphonie. Różowy to nie mój kolor, więc jeśli również nie poczujecie w tym miejscu entuzjazmu,
to uspokajam, że są dostępne również inne wersje kolorystyczne. Warto podkreślić, że etui oczywiście wspiera technologię szybkiego ładowania.
Chyba możemy wyłonić zwycięzcę jeśli chodzi o pewność chwytu.
Wyspa aparatów znajduje się w delikatnym wgłębieniu.
Przyciski wymagają użycia nieco większej siły.
Za to piękne metalizowane wykończenie przycisków rekompensuje tę niedogodność.
Cała ramka etui jest pokryta geometrycznym wzorem, który również zapobiega wyśliyzigwianiu się urządzenia z dłoni.
Również w tym przypadku istnieje możliwość bezpiecznego odłożenia smartfona ekranem w stronę płaskiej powierzchni.
MARMURKOWE ETUI DO IPHONE 13 PRO
Zwykło się mawiać, że królowa jest tylko jedna i rzeczywiście, jeśli chodzi o modowe wtręty, to marka Guess jak zawsze nie zawodzi i oferuje nam
kolejną wariację swoich marmurkowych etui. Ach, jestem taki podekscytowany!
Oczywiście wzornictwo jest silnie inspirowane jednym z najpopularniejszych włoskich domów mody, ale szczęśliwie w ślad za tym nie idzie wygórowana
cena.
Etui zostało wykonane z twardego poliwęglanu na pleckach i elastycznego TPU na ramce.
Zaś wykończone zostało drukowaną powłoką akrylową - dokładnie taką z jaką spotkaliśmy się w modelach od Richmond & Finch i co równie ważne
jakość tego nadruku jest porównywalna.
Wnętrze przypomina nam, że to etui spełnia podstawową funkcję ochronną i na próżno szukać tutaj specjalnych technologii amortyzujących upadek.
Etui jest zaskakująco elastyczne.
Pora przymierzyć to gustowne wdzianko!
Ujmę to tak. Jeśli chcecie zachować smukłość obudowy i uczynić Waszego iPhone’a modną biżuterią, którą macie zawsze przy sobie, to to etui robi robotę.
Jeśli chodzi o chwyt, to ponownie w przypadku akrylowej powłoki - trzeba uważać na wilgotne dłonie.
Dodatkowo etui posiada dołączony praktyczny sznurek w wersji kolorystycznej dopasowanej do futerału.
Wyspa aparatów jest dobrze odseparowana i nie będzie miała kontaktu z płaskimi powierzchniami.
Przyciski działają miękko i bezgłośne.
Interfejsy są zabudowane, natomiast przydałoby się powiększyć otwór na przycisk ściszania.
Głośniki oraz port są również zabezpieczone.
Powierzchnię ekranu otacza delikatnie wysunięty rant, więc możecie odkładać telefon ekranem do dołu, ale róbcie to bez zbędnej brawury.