Pancernik.eu
Kategorie blog
Chmura tagów

Adam Brzozowski
Trading Bizon

ul. Żółkiewskiego 3a
63-400 Ostrów Wielkopolski
Tel. +48 62 739 40 12
Mail: [email protected]

facebook /pancernik.eu

twitter/pancernik_eu

Archiwum
nie pon wto śro czw pią sob
1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28
Samsung Galaxy S23: Cichy zwycięzca ... | Recenzja
Samsung Galaxy S23: Cichy zwycięzca ... | Recenzja

samsung-galaxy-s23-recenzja

 

Samsung S23 - pierwsze wrażenia  

 

Po obejrzeniu konferencji Samsunga miałem wrażenie jakby sam Tommy Lee Jones użył na mnie neutralizatora pamięci, bo praktycznie nie byłem w stanie przypomnieć sobie ani jednej rzeczy związanej z jakąś innowacją technologiczną, czy funkcją w nowej serii S.

W przypadku podstawowego modelu S23 miałem wręcz wrażenie, że ten prześlizgnął się niczym wąż w trawiastej gęstwinie. I dopiero gdy wyjąłem go z pudełka, to niemal w jednej chwili kompletnie straciłem zainteresowanie dla modelu Ultra, który przybył do mnie w tej samej paczce.

 

samsung-galaxy-s23-recenzja

 

S23 zaczerpnął od swojego większego brata to co mi osobiście podobało się już rok temu, czyli ten rząd prostych surowych soczewek pozbawionych wyspy.

Jestem dużym fanem tego nowego wyglądu, chociaż jedna osoba z mojego bliskiego otoczenia, która niespecjalnie interesuje się telefonami, wzięła do ręki S23 i zapytała mnie, czy to ten nowy iPhone …

 

samsung-galaxy-s23-recenzja

 

Tak, czy inaczej ta bryła wydaje się być jeszcze bardziej elegancka i smuklejsza w odbiorze. Nawet jeśli komuś przypomina iPhone’a - biorę to za komplement. Natomiast nie wygląd, a wnętrze jest najważniejsze, więc przejdźmy do tego co sprawiło, że dałem się uwieść nowej galaktyce.

    

samsung-galaxy-s23-recenzja

 

Czy Samsung nadal się grzeje? 

 

Jeśli chodzi o podzespoły otrzymaliśmy tutaj najnowszą jednostkę od Qualcoma, czyli Snapdragon 8 gen 2, który debiutuje w tegorocznych flagowcach wielu innych producentów.

Tymczasem Samsung otrzymał dodatkowo wyspecyfikowaną wersję tego chipsetu z wyższym taktowaniem procesora oraz grafiki. Nowy Snapdragon ma zapewnić nam lepszą jakość rejestrowanych zdjęć i filmów. Ma być rzecz jasna także szybszy i bardziej energooszczędny.

 

samsung-galaxy-s23-recenzja

 

Z kronikarskiego obowiązku wspomnę, że polscy konsumenci nie będą częstowani wersją z Exynosem, bo takowej w tym roku nie ma, co oznacza, że i my możemy raczyć się nowymi Samsungami wyposażonymi właśnie we wspomnianego Snapdragona.

A to co niewątpliwie usprawnia pracę tego procesora, to zastosowana we wszystkich nowych modelach serii S nowa komora parowa odpowiedzialna za wydajniejsze odprowadzanie ciepła generowanego przez podzespoły.

Finalnie przeprojektowany system chłodzenia odprowadza ciepło wykorzystując do tego większą przestrzeń, co jest nie lada osiągnięciem w przypadku smartfona o tak kompaktowym rozmiarze.

 

samsung-galaxy-s23-recenzja

 

W modelach z wersją pamięciową 256 gb i tych wyższych otrzymamy także nowy standard pamięci ufs 4.0, który nie dość, że oferuje istotny wzrost maksymalnej prędkości zapisu i odczytu danych, to przekłada się także na skrócenie czasu ładowania aplikacji.

Zwiększono także pojemność samego akumulatora o 200 mAh. No i wreszcie mamy nowy One U i w wersji 5.1 na Androidzie 13, który również został zoptymalizowany pod te wszystkie wymienione dobrodziejstwa. 

 

samsung-galaxy-s23-recenzja

 

I ta przenikająca się warstwa hardware’owa i software’owa tworzy w końcu spójną infrastrukturę, która ma dużo lepszy wpływ na działanie S23 i na jego wydajność energetyczną.

Telefon dostał wigoru, bardzo trudno przyłapać go na jakimkolwiek klatkowaniu, nie wspominając już o zdecydowanie lepszej kontroli emitowanego ciepła i wreszcie ten telefon można zabrać ze sobą rano i intensywnie użytkować do późnego wieczora bez obaw, że przedwcześnie wyzionie ducha.

Spadki energii w ciągu nocy to zwykle kilka procent. O takiego właśnie Samsunga walczyli konsumenci i taki smartfon należał się im dawno.

 

samsung-galaxy-s23-recenzja

 

Dlaczego więc ten telefon przeszedł właściwie bez echa w trakcie konferencji? Dlaczego nikt nie dał mu należytego czasu antenowego, tylko większość bloku była poświęcona modelowi Ultra?

Powód jest prosty. Łatwiej jest powiedzieć, że Ultra ma nową, większą matrycę główną w systemie aparatów, niż to, że jego mniejszy brat doczekał się potrzebnych mu usprawnień. A tych jest tutaj więcej.

 

samsung-galaxy-s23-recenzja

 

Samsung S23 - co się zmieniło? 

 

S22 posiadał taki sam ultrasoniczny czytnik linii papilarnych jak model Ultra. Tegoroczny S23 poza szybkim i niezawodnym czytnikiem, otrzymał od nowego ultraflagowa także tę samą jasność szczytową ekranu wynoszącą 1750 nitów.

 

samsung-galaxy-s23-recenzja

 

O samym Amoledzie od Samsunga nie ma co za dużo tutaj mówić, bo rzecz jasna, to wciąż jeden z topowych wyświetlaczy na rynku posiadający bardzo dobre kąty widzenia, świetnie odwzorowujący kolory i umiejętnie wykorzystujący adaptacyjne odświeżanie sięgające maksymalnie 120hz.

 

samsung-galaxy-s23-recenzja

 

Niestety tym razem ekran nie posiada fabrycznie naklejonej folii, więc jeśli nie przepadacie za widokiem mikrorys, a już tym bardziej nie chcecie sprawdzać możliwości nowego Gorilla Victus 2, to koniecznie przejrzyjcie naszą ofertę szkieł hartowanych oraz folii hydrożelowych.

   

samsung-galaxy-s23-recenzja

samsung-galaxy-s23-recenzja

samsung-galaxy-s23-recenzja

 

W s23 otrzymaliśmy również ulepszony system stabilizacji matrycy, a przedni aparat legitymuje się od teraz rozdzielczością 12 Mpix  i został on wyposażony w tryb Super HDR.

Ma on lepiej eliminować wszelkie ewentualne przepalenia światła znajdującego się poza naszą sylwetką, kiedy aparat skupia się na tym by przede wszystkim jak najlepiej oświetlić naszą twarz.

 

samsung-galaxy-s23-recenzja

 

W aplikacji natywnej aparatu znajdziemy tryb pro dla fotografii oraz wideo oraz aplikację Expert Raw, dzięki której zapiszemy surowy plik zawierający wszystkie dane z matrycy.

 

samsung-galaxy-s23-recenzja

samsung-galaxy-s23-recenzja

samsung-galaxy-s23-recenzja

 

Z kolei aparaty na tyle obudowy nie doczekały się żadnych zmian, poza tymi oferowanymi na poziomie oprogramowania, dzięki czemu poprawiono nadmierne wartości ekspozycji, które doprowadzały do miejscowych prześwietleń.

Dodatkowo duża stabilizacja w trybie filmowym jest dostępna w rozdzielczości 4k i max. 60 fps, a rejestrowanie w 8k jest od teraz możliwe zarówno przy 24, jak i 30 fps.

Poza tymi zmianami to wciąż ten sam solidny zestaw aparatów godny tegorocznego flagowca, który przede wszystkim dozbroił się w lepsze możliwości video.

 

samsung-galaxy-s23-recenzja

samsung-galaxy-s23-recenzja

 

Kolejną zmianą, o której trudno pisać marketingowe pieśni pochwalne, to tutejsza obecność standardu wifi 6e, który da nam dostęp do szerszego pasma tym samym redukując ryzyko nadmiernych przeciążeń na tych bardziej uczęszczanych.

Krótko mówiąc, będziecie mogli lepiej wykorzystać wydajność sieci wifi, z której w danej chwili korzystacie.

 

samsung-galaxy-s23-recenzja

 

Trochę można zrozumieć motywacje Samsunga dlaczego wprowadzał S23 tak trochę od zaplecza nie dając mu zbyt dużej uwagi, bo te wszystkie ulepszenia, choć niezwykle potrzebne, nie tworzą z niego smartfona, który wytyczałby nowe wektory zmian.

Nie jest to urządzenie, które chcesz szybko wyjąć z pudełka i sprawdzić jego najnowszą funkcję. Dobrze, że chociaż w tej kwestii Samsung nie upodabnia się jeszcze do Apple i rzeczy, które prosiły się dawno o zmiany nie obwieszcza jak wielką rewolucję.

Jeśli przykładowo podstawowy iPhone 15 doczeka się w tym roku 120hz odświeżania obrazu, to z pewnością Tim Cook stanie ponownie na tle tęczy i zainauguruje specjalną prezentację.

Tymczasem Samsung poprawia to co było do poprawienia i w tym wypadku nie udaje, że robi coś nowego i spektakularnego. Zatem S23 to po prostu kolejna i tym razem udana próba stworzenia kompaktowego smartfona, który wreszcie jest niemal bliski ideału.

Ale jak to się zwykło mawiać, ideał nie istnieje.

 

samsung-galaxy-s23-recenzja

 

Wady Samsunga S23

 

I tak też jest w tym wypadku, bo jest jedna rzecz, która będzie weryfikować to, czy naprawdę jesteś gotów pokochać ten sprzęt. A mam tu na myśli wiąż archaiczną moc ładowania, która wciąż wynosi zaledwie 25 watów.

Jeśli dodamy do tego fakt, że pojemność akumulatora jest nieco większa, niż rok temu, to musimy pogodzić się z tym, że telefon od zera do pełna będzie ładować się ok. godzinę i 15 minut.

Ale mimo wszystko uważam, że to nadal mała cena za to by cieszyć naprawdę dużymi możliwościami zaklętymi w podstawowym S23.

 

samsung-galaxy-s23-recenzja

 

Ile kosztuje Samsung S23? 

 

No a jak już padło słowo cena, to cóż. Jest drożej, niż rok temu. I to zdanie odnosi się zarówno do aktualnego modelu, jaki  i poprzedniego.

Przywykliśmy myśleć, że poprzednie modele wraz z premierą ich następców w naturalny sposób tanieją, a tymczasem Samsung ponownie przejmuje bardzo złe nawyki swojego głównego konkurenta i po premierze modelu s23, podnosi ceny s22.

Najpewniej chodzi o to aby skrócić dystans cenowy dzielący oba smartfony po to by potencjalny nabywca miał mniej powodów by się wahać i ostatecznie by wsparł statystyki sprzedaży nowego modelu, które już biją historyczne rekordy w przedsprzedaży. 

Cena nie należy do najmniejszych, bo najtańszy wariant s23 został wyceniony na kwotę 4599 złotych.

 

samsung-galaxy-s23-recenzja

 

Czy warto kupić Samsunga Galaxy S23?

 

Na koniec ujmę to tak. Absolutnie zazdroszczę tym, którzy podejmą decyzję o przesiadce na s23 z takich modeli jak s9, czy choćby s10.

Jeśli do tej pory ktoś praktykował zakup nowego smartfona z częstotliwością co 3-4 lata, to właśnie teraz otrzyma produkt ulepszony niemal w każdym aspekcie, który przyniesie mu naprawdę wiele satysfakcji.

Na tzw. papierze miała to być kolejna pełzająca ewolucja i choć smartfon ten premierę miał nudną i mało ekscytującą, to finalnie okazał się być cichym zwycięzcą i tym na co od dawna zasługiwał każdy wierny fan Samsunga.

I dlatego ośmielę się stwierdzić, że tak właśnie powinien prezentować się prawdziwy fan edition.   

pixel do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper Premium