Pancernik.eu
Kategorie blog
Chmura tagów

Adam Brzozowski
Trading Bizon

ul. Żółkiewskiego 3a
63-400 Ostrów Wielkopolski
Tel. +48 62 739 40 12
Mail: [email protected]

facebook /pancernik.eu

twitter/pancernik_eu

Archiwum
nie pon wto śro czw pią sob
1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
Samsung Galaxy A53 | Dalej się opłaca? | Recenzja
Samsung Galaxy A53 | Dalej się opłaca? | Recenzja

samsung-a53-recenzja 

 

Dokładnie rok temu uznałem, że Samsung Galaxy A52 ma wybitnie duże szanse, by stać się jednym z kilku smartfonów, które w tejże plątaninie będą wyznaczać właściwy kierunek poszukiwań.

Że jeśli ktoś zapyta nas o godny polecenia smartfon w kwocie do, w tym wypadku, dwóch tysięcy złotych, to bez wahania wymienimy kilka konkretnych modeli, w tym właśnie A52 od Samsunga.

 

samsung-a53-recenzja

 

Czy zatem nowy A53 utrzyma się na tej pozycji? Czy jest to smartfon wciąż godny swojej ceny? I wreszcie …Czy dalej jako jeden z nielicznych stoi na straży porządku w średniej półce cenowej? No cóż … Przekonajmy się!

 

samsung-a53-recenzja

 

Obserwując dotychczasowe premiery smartfonów w 2022 roku odnoszę jednoznaczne wrażenie, że póki co jest to rok facelifitngów i drobnych korekt.

 

I tak też jest z modelem A53, który właśnie zadebiutował w regularnej sprzedaży. Jest to już drugie podejście do poprawek, zaraz po modelu A52S, który otrzymał nieco mocniejszego Snapdragona 778G względem pierwotnego modelu opartego na Snapdragonie 750G.

  

 

PIERWSZE WRAŻENIA

 

samsung-a53-recenzja

samsung-a53-recenzja

 

Pierwszą zauważalną zmianą są gabaryty samego pudełka nie pozostawiające złudzeń, że w środku nie uświadczymy ładowarki i tak też w istocie jest. Z obowiązku kronikarskiego wspomnę, że model A52 posiadał w zestawie 15 watowy adapter.

Narzekałem wtedy, że i tak będziemy musieli zaopatrzyć się w mocniejszy jeśli będziemy chcieli wykorzystać szybkie ładowanie, a teraz nawet nie mam na co narzekać. No magia Samsunga.

 

samsung-a53-recenzja

 

Ale na otarcie łez mamy obustronny przewód usb-c.

 

samsung-a53-recenzja

 

Model A52s przyniósł nam w swoim czasie nowy miętowy kolor, zaś model A53 promuje kolor, który Samsung Polska opatrzyła nazwą pomarańczowy, ten ogólnoświatowy Samsung twierdzi zaś, że to brzoskwiniowy, a moim zdaniem to … różowy. A właściwie pudrowy róż …

 

 samsung-a53-recenzja

 

Co do samej bryły, to ponownie mamy tę samą obudowę, ale z kilkoma zmianami. Od teraz slot na kartę sim znajduję się w dolnej części obudowy.

Niestety to nie oznacza, że wejście mini jack powędrowało z dołu do góry, tylko grzecznie wyproszono je z imprezy sugerując, że czasy przewodowych słuchawek bezpowrotnie minęły, także do widzenia panie jack ...

 

samsung-a53-recenzja

samsung-a53-recenzja

 

Pocieszająca wieść jest taka, że zachowano dual sim oraz możliwość korzystania z kart micro sd do pojemności jednego terabajta. To szczególnie ważna informacja, bowiem wygląda na to, że w Polsce uświadczymy wyłącznie modele z wbudowaną przestrzenią dyskową 128 gb.

 

samsung-a53-recenzja

 

Lekko wystająca wyspa aparatów będzie destabilizować smartfon w okolicy górnego lewego narożnika, ale oczywiście ten problem można wyeliminować za pomocą etui, do obejrzenia, których oczywiście Was zachęcam - w tym celu wystarczy skorzystać z linku.

 

samsung-a53-recenzja

 

Smartfon dobrze leży w dłoni i mimo rozmiaru pozwala się w dużym zakresie obsługiwać jedną ręką, dzięki zastosowanej proporcji ekranu.

 

samsung-a53-recenzja

 

Samo wykonanie obudowy zostało utrzymane na znanym wcześniej poziomie, więc owszem, tylna część obudowy jest plastikowa, ale jest to plastik o zdecydowanie wyższej jakości  w dodatku wykończony takim przyjemnym w dotyku matem, także robi to jak najbardziej dobre wrażenie.

Zwłaszcza, że powierzchnia ta, przynajmniej w tym kolorze, nie pozostawia mocno widocznych śladów palców.

 

samsung-a53-recenzja

 

Jeśli jednak, jak większość, lubicie by wasz smartfon spoczywał w kieszeni jeansów, musicie liczyć się z tym, że mogą pozostawać takie odbarwienia - szczęśliwie, łatwe do usunięcia.

 

samsung-a53-recenzja

samsung-a53-recenzja

 

Na przodzie znajdziemy ekran ponownie zabezpieczony szkłem Gorrila Glass piątej generacji. Boczne ramki ekranu, jak i tzw. bródka są nieco cieńsze względem poprzednika, ale nadal są wyraźnie widoczne - mi ich obecność w trakcie korzystania nie przeszkadzała, natomiast spodziewam się, że część osób

będzie na to narzekać.

 

samsung-a53-recenzja

 

Ponownie mamy tutaj certyfikat ip67, więc pył, drobne zachlapania, czy nawet zanurzenie w wodzie do metra głębokości nie powinny wyrządzić krzywdy temu telefonowi.       

 

 

EKRAN

 

 samsung-a53-recenzja

 

Tak jak w modelu A52, również i tutaj znajdziemy ekran o przekątnej 6,5 cala w bardzo dobrze rozplanowanych proporcjach.

Ponownie jest to Amoled o rozdzielczości full hd + z dynamicznym odświeżaniem do 120 hz w trybie adaptacyjnym, który w modelu A52 był dostępny wyłącznie dla modeli  w wersji 5g (wersje lte oferowały odświeżanie do 90hz).

 

samsung-a53-recenzja

 

Istotną różnicą jest jasność samego panelu, która w modelu A52 wynosiła nieco ponad 400 nitów, zaś w A53 wartość ta została praktycznie podwojona do poziomu 800 nitów, co oznacza lepszą skuteczność w wyświetlaniu treści w świetle dziennym.   

 

samsung-a53-recenzja

 

Sam ekran, to wciąż klasa sama w sobie i trudno tutaj na cokolwiek narzekać. Jest jasno, wyraźnie, mamy bardzo dobre kąty widzenia i wreszcie samo wrażenie z obcowania z taką częstotliwością odświeżania może być tylko powodem do zadowolenia. 

  

 

PROCESOR

 

samsung-a53-recenzja

 

Kolejną zmianą względem modelu A52 i A52s jest zastąpienie dotychczasowego Snadragona autorskim 5-nanometrowym procesorem Exynos 1280 w układzie z ośmioma rdzeniami. A to wszystko przy wsparciu 6 bądź 8 gigabajtów ramu, przy czym tu od razu należy podkreślić ważną rzecz.

Po pierwsze wariant z ośmioma gigabajtami ramu występuje w duecie z pamięcią wewnętrzną 256 gb. Po drugie zaś, ta właśnie konfiguracja nie będzie dostępna w oficjalnej sprzedaży w Polsce. Zatem dla nas pozostaje dostępna wersja 128 gb pamięci i 6 gb ramu.

 

samsung-a53-recenzja

 

Exynos 1280 ma zawierać moduły do akceleracji przeliczeń m.in. związanych z nowym przetwarzaniem obrazu, co ma się przekładać na wysokiej jakości zdjęcia przede wszystkim w słabym oświetleniu.

Sam układ ma być też o 43 proc. szybszy w przeliczeniach graficznych i o 31 proc. w przeliczeniach algorytmów sztucznej inteligencji w porównaniu do Galaxy A52.

 

Telefon działa pod kontrolą najnowszej wersji Androida 12 z nakładką One UI 4.1. Samsung zapewnia, że nabywcy Galaxy A53 mogą liczyć na cztery lata aktualizacji tego systemu od dnia premiery  telefonu.

 

samsung-a53-recenzja

 

Nie jestem fanem testów syntetycznych i mimo wszystko wolę polegać na tzw. doświadczeniu użytkownika.

A zatem interfejs działa płynnie, nie zanotowałem jakichś istotnych opóźnień, A53 dobrze znosi pracę kilku aplikacji działających w tle i w zupełności zaspokoi potrzeby przeciętnego użytkownika, który odbiera połączenia, korzysta z social mediów, poczty, czy ogląda wideo na YouTube.

Z pewnością nie jest to smartfon do bardziej wymagających gier, czy choćby zaawansowanej edycji materiałów wideo - w tym względzie stosunkowo łatwo smartfon ten poddusić i wywołać podwyższoną temperaturę.

A jeśli o tym mowa, to obudowa przy wzmożonej pracy smartfona nagrzewa się w stopniu akceptowalnym i nie powinna dawać powodów do niepokoju.

 

 

BIOMETR

 

samsung-a53-recenzja

samsung-a53-recenzja

 

Zarówno model A52, jak i A53 mają optyczny skaner linii papilarnych. Nie jest on tak responsywny i szybki  jak ultradźwiękowe czytniki w wyższych modelach, ale mimo to myli się rzadko, a czas reakcji uznałbym za zadowalający.

Niestety tak jak w modelu A52, tak i tutaj skaner jest ponownie umieszczony w moim odczuciu zbyt nisko co odbiera wygodę pracy jedną ręką. 

 

 

AUDIO

 

samsung-a53-recenzja

 

Usunięcie wejścia mini jack na pewno nie daje mu przewagi nad poprzednimi modelami, ale za to utrzymuje poziom dobrze odtwarzanego dźwięku z głośników stereo.   

  

 

AKUMULATOR

 

samsung-a53-recenzja

 

Model A52 posiadał baterię o pojemności 4500 mAh, zaś w A53 zmieszczono ogniwo o pojemności 5000 mAh, a więc jest to kolejna zmiana in plus.

 

samsung-a53-recenzja

 

Już u poprzednika wystarczyło użyć kilku energooszczędnych tricków jak jasność adaptacyjna, czy przełączenie się na tryb 60hz odświeżania obrazu by spokojnie utrzymać telefon przy życiu przez  ok. 2 dni niezbyt intensywnego użytkowania.

Tutaj również jest to wynik jak najbardziej osiągalny. Po uruchomieniu telefonu akumulator był naładowany w niespełna 60 % i z takim zapasem mocy zdołałem przeprowadzić praktycznie pierwszą zasadniczą część testu. Druga służyła właściwie ocenie wydajności samego akumulatora.   

 

samsung-a53-recenzja

 

Telefon ładuje się z maksymalną mocą 25 watów. Od zera do pełna A53 naładujemy w około godzinę i 15 minut.

 

samsung-a53-recenzja

 

To co pozostawia bardzo duży niedosyt, to to że zarówno model A52, jak i A53 nie wspierają technologii ładowania indukcyjnego, ale wiadomo … w tym wypadku kurczyłaby się lista argumentów by interesować się droższymi modelami, więc w pewnym momencie trzeba się zatrzymać.

 

samsung-a53-recenzja

 

Tak jak wspominałem, w zestawie nie znajdziemy ładowarki sieciowej, więc należy kupić ją osobno - nie zapominajcie przy tym, że smartfon obsługuje szybkie ładowanie z mocą 25 watów, więc zwróćcie na to uwagę przy wyborze adaptera. Zresztą w razie wątpliwości zespół Pancernika zawsze służy pomocą

  

 

APARAT

 

samsung-a53-recenzja

 

Aparat główny generuje rozdzielczość 64 megapiksele.  szerokokątny 12 megapiksele , obiektyw do zdjęć makro 5 megapiksele i czwarty obiektyw to również 5 megapiksele, który służy do pomiarów odległości od fotografowanego obiektu i rozmywania tła. 

 

Kamera do selfie ma 32 megapiksele. Rzecz jasna, nad wszystkim czuwa optyczna stabilizacja. Filmy możemy nagrywać w rozdzielczości 4k w 30 kl/s, w fhd w 60 i 30 kl/s i w hd w 30 kl/s. Jakie zatem zaszły zmiany?

 

samsung-a53-recenzja

 

Przede wszystkim mamy tutaj zapożyczony algorytm sztucznej inteligencji z modelu S22, który przy wsparciu nowego Exynosa ma zdecydowanie lepiej przetwarzać obraz. Czy tak jest?

 

Niestety mogę polegać na zdjęciach zrobionych rok temu modelem A52 i nie mam możliwości zrobienia bezpośredniego porównania na tych samych próbkach, ale mimo wszystko mam dwa wnioski.

 

samsung-a53-recenzja

 

Po pierwsze aparaty z modelu A52 i A52s, to mimo upływu roku wciąż bardzo dobre i wydajne instrumenty, które robią po prostu dobre zdjęcia, szczególnie jeśli zważymy na cenę samego smartfona.

 

samsung-a53-recenzja

 

A53 dostarcza nam poprawione wyniki przede wszystkim przy słabym oświetleniu, szczególnie przy użyciu szerokiego kąta - te z modelu A52 potrafiły generować obrazek na czasami nieakceptowalnym poziomie.

Odnoszę wrażenie, że została również nieco poprawiona ostrość, automatyczna rozpiętość tonalna dobrze dobiera zakres i nie odrealnia scenerii, 10krotny zoom cyfrowy siłą rzeczy dzięki nowemu algorytmowi będzie wypluwać czytelniejszy obraz, natomiast nie można oprzeć się wrażeniu, że następuje tu większe

podbijanie kolorów, co czasami będziecie zmuszeni korygować w postprodukcji.

 

Niestety utrzymał się problem szerokiego kąta, który generuje zupełne inną temperaturę barwową, niż pozostałe obiektywy.

 

samsung-a53-recenzja

 

Co do wideo, to tutaj zachowujemy poziom poprzednika, bez większych zmian. Stabilizacja obrazu utrzymuje się na takim zupełnie podstawowym poziomie, akceptowalnym dla oka amatora, natomiast rzecz jasna nie są to wyniki jakie notują flagowe smartfony.

 

 

PODSUMOWANIE

 

samsung-a53-recenzja

 

Rok temu podstawowego Samsunga A52 w wersji lte mogliśmy kupić za 1599 zł. Za wersję 5g musieliśmy zapłacić 1899 złotych.

 

Dokładnie w tej samej cenie na promocji wraz z darmowymi słuchawkami Galaxy Buds Live mogliśmy kupić model A53. Jego regularna cena obecnie to 2099 złotych.

 

Póki co, jego pozycji wciąż zagraża dostępny model S20 FE oscylujący w granicach właśnie 2 tysięcy złotych. Mamy wyprzedaż modelu A52s dostępnego obecnie w kwocie około 1600 złotych.

No i wreszcie nie możemy zapominać o modelu A33, który może okazać się dla kogoś lepszym wyborem i również to nie ułatwia położenia galaxy A53.

 

Bo to oznacza właściwie dwie rzeczy. Dotychczasowi użytkownicy A52, czy choćby A52s nie mają aż tak wyraźnego powodu by przesiadać się na A53, zaś ci, którzy planują zmianę po kilku latach, albo po prostu korzystali z bardziej budżetowego smartfona

i chcieliby sięgnąć po coś oczko wyżej z w tym wypadku stajni Samsunga, to aktualny wybór w obrębie dwóch tysięcy złotych nie jest jeszcze wcale taki oczywisty.   

 

samsung-a53-recenzja

 

Podsumujmy zmiany jakie nastąpiły względem poprzedniego modelu.

W zestawie nie mamy ładowarki, pożegnaliśmy wejście mini jack, mamy zupełnie nowy procesor i lepsze przetwarzanie obrazów z aparatów, szczególnie te rejestrowane po zmroku, zdecydowanie jaśniejszy ekran, nowy i nominalnie lepszy procesor i zwiększoną pojemność akumulatora.

To z pewnością niewystarczająca ilość argumentów by z pełnym przekonanie przesiąść się ze starszego modelu i jednocześnie dobra informacja dla tych szukających solidnego średniopółkowca w rozsądnej cenie, który w tym wypadku będzie kolejną ulepszoną wersją -

pod warunkiem, że zaakceptują brak ładowarki i gniazda mini jack.

 

samsung-a53-recenzja

 

Jeśli Galaxy A53 stosunkowo szybko stanieje sprawi to, że będzie mógł on ponownie dołączyć do elitarnego grona najbardziej opłacalnych smartfonów w gamie Samsunga i nie tylko i z całą pewnością będziemy mogli ponownie uznać go za wybór godny polecenia.

 

pixel do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper Premium