Pancernik.eu
Kategorie blog
Chmura tagów

Adam Brzozowski
Trading Bizon

ul. Żółkiewskiego 3a
63-400 Ostrów Wielkopolski
Tel. +48 62 739 40 12
Mail: [email protected]

facebook /pancernik.eu

twitter/pancernik_eu

Archiwum
nie pon wto śro czw pią sob
1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30
Recenzja Realme Gt Neo 3 150W: Serce mówi tak, a rozum nie
Recenzja Realme Gt Neo 3 150W: Serce mówi tak, a rozum nie

realme-gt-neo-3-recenzja

 

Miejcie proszę zrozumienie dla tej mojej może nieco nadmiernej ekscytacji, ale chyba sami przyznacie, że większość brył smartfonowych to przede wszystkim hołd dla minimalizmu, który łechcze nasz zmysł estetyki, ale przy tym najczęściej oddala nas od jakichkolwiek większych emocji.

I kiedy wreszcie trafia na rynek coś tak nieposkromionego i obdarzonego technologiczną charyzmą jak nowy Realme z serii GT, to czuję jakbym sam się podpiął pod jakąś mocną ładowarkę i poczuł solidny przypływ energii.

 

 

REALME GT NEO 3 PIERWSZE WRAŻENIA

 

realme-gt-neo-3-recenzja

 

Pierwszym zaskoczeniem jest rozmiar pudełka. Kiedy wyjąłem to pudełko z paczki, to z miejsca moja usta mimowolnie ułożyły się w to jakże polskie słowo, które spontanicznie wyraża nasze najgłębsze emocje.

To pudełko spokojnie mogłoby pomieścić trzy zestawy z iPhone’em 13. Mam wrażenie, że w tej kwestii nikt nie kalkulował, a wręcz z rozmysłem stwierdził, że na tym nie będziemy oszczędzać, bo w końcu to bezkompromisowa fura i nie będziemy zamykać jej w paczce po fajkach.

 

realme-gt-neo-3-recenzja

realme-gt-neo-3-recenzja

 

Wnętrze jest schludne i estetyczne. Na początku wita nas pudełko z papierologią w środku oraz igłą do karty sim. Następnie wita nas nasza gwiazda i nie mniejszą gwiazdę znajdziemy na samym spodzie, czyli super mocną ładowarkę w towarzystwie przewodu usb-c do usb-c.

Realme dołącza również podstawowe silikonowe etui.

 

realme-gt-neo-3-recenzja

 

Smartfon po rozpakowaniu robi naprawdę dobre wrażenie, szczególnie jeśli oczekujemy właśnie estetyki nawiązującej do takich aut jak shelby gt.

Na żywo robi to dużo lepsze wrażenie, niż na renderach, szczególnie, że szklane plecki posiadają matowe wykończenie, co podnosi wrażenie jakości, zaś wyspa aparatów jest połyskująca, więc wszystko wybrzmiewa tutaj tak jak trzeba.

 

realme-gt-neo-3-recenzja

 

Niedosyt pozostawia niestety wyraźnie widoczna plastikowa ramka, które odbiera nieco radość z obcowania z tą bryłą.

 

realme-gt-neo-3-recenzja

 

Proporcja ekranu sprawia, że smartfon jest nieco dłuższy by w zamian być węższym i to na pewno poprawia jego chwyt, urządzenie w dodatku jest lekkie, a w tym wypadku biała wersja kolorystyczna uchroni nasz wzrok przed widokiem pozostawianych odcisków. 

 

realme-gt-neo-3-recenzja

 

Ekran jest naprawdę sporych rozmiarów, bo jest to przekątna 6,7 cala i jest on fabrycznie wyposażony w podstawową folię ochronną, więc dopóki nie zdecydujecie się na zakup bardziej zaawansowanej ochrony wyświetlacza, możecie uchronić się przed powstawaniem choćby mikrorys.

Zastosowane tutaj szkło, to piąta generacja gorilla glass i to po obu stronach urządzenia.

 

realme-gt-neo-3-recenzja

 

Frontowe szkło jest zupełnie płaskie, co dam nam zdecydowanie większy wybór w kwestii szkieł ochronnych - zresztą wystarczyć zajrzeć do naszego sklepu.

 

realme-gt-neo-3-recenzja

 

Projekt wysypy aparatów nie jest przekombinowany.

Chociaż ja osobiście widziałbym tutaj dwie duże soczewki jedna pod drugą tj w Xiaomi 11t, co z jednej strony byłoby spójnym nawiązaniem do jeszcze bardziej sportowego charakteru i przy okazji zwiastowałoby to, że mamy tutaj solidny nie tylko aparat główny, o czym zresztą jeszcze sobie powiemy.

 

realme-gt-neo-3-recenzja

 

Kolejnym elementem, który studzi emocje to brak brak certyfikatu wodoszczelności, więc wiecie, fajne to cabrio, ale bez nawet brezentowego dachu w zestawie. Szkoda.

 

EKRAN AMOLED

 

realme-gt-neo-3-recenzja

 

Bardzo solidnym aspektem nowego gt od Realme jest jego ekran, który posiada właściwie wszystkie dobrodziejstwa jakie powinien mieć współczesny smartfon.

Amoledowy ekran o rozdzielczości full hd plus wspierający technologię hdr 10 plus, odświeżanie adaptacyjne w opcji 60hz lub 120hz i wreszcie wyświetlacz, który w 94 % wypełnia frontową część, więc ramki praktycznie nie odbierają naszej uwagi.

 

realme-gt-neo-3-recenzja

 

Jak można się spodziewać, wyświetlane treści są piekielnie wyraźne, jasne, kontrastowe i charakteryzujące się płynną animacją. W połączeniu z głośnikami stereo mamy tutaj naprawdę fajną maszynkę do konsumowania filmów w podróży.   

 

 

PROCESOR MEDIATEK VS. SNAPDRAGON

 

realme-gt-neo-3-recenzja

 

Zastosowany tutaj procesor Mediatek Dimensity 8100 jest trochę jak taki rocky balboa, na którego nikt nie stawiał w starciu z apollo creedem, czyli snapdragonem, a tymczasem wygląda na to, że ten mało wyrafinowany rzemieślnik prze do przodu jak taran i walczy jak równy z równym.

Można narzekać, że mógł tutaj pojawić się wydajniejszy Dimensity 9000, ale i tak pod względem wydajności dostajemy tutaj naprawdę mocny procesor. W przypadku tego egzemplarza jest wsparty 12 gb ramu w duecie z 256 gb pamięci wew.

 

realme-gt-neo-3-recenzja

 

Nakładka Realme One U I 3.0 oparta na Androidzie 12 daje nam naprawdę bogaty wachlarz opcji i możliwości personalizacji jak choćby sposoby nawigowania po systemie, wygląd ikon, czy podręczne menu.   

 

 

BIOMETR

 

realme-gt-neo-3-recenzja

 

Dostęp do interfejsu możemy autoryzować za pomocą zaszytego pod ekranem skanera odcisku palca, który działa bardzo sprawnie, ale jak dla mnie jest położony nieco zbyt nisko.

 

 

AKUMULATOR W REALME GT NEO 3

 

realme-gt-neo-3-recenzja

 

No i wreszcie to co czyni ten smartfon absolutnie numerem jeden w tej części świata, czyli rekordowe możliwości pod względem szybkości ładowania.

 

realme-gt-neo-3-recenzja

 

Mamy tutaj niepozorne ogniwo o pojemności 4500 mah i pięcionanometrowy procesor, co pozwala na taki przeciętny dzień użytkowania smartfona bez potrzeby jego doładowywania.

Określenie „doładować” w tym wypadku nabiera zupełnie innego znaczenia, bo gdyby tuż przed wyjściem do pracy okazało się, że Wasz Realme jest bliski znalezienia się po drugiej stronie tęczy, to wystarczy Wam słownie pięć minut by przywrócić 50 % stanu naładowania akumulatora.

 

realme-gt-neo-3-recenzja

 

Kolejne 10 minut sprawiłoby, że ten ścigacz odzyskałby pełną energię.

To naprawdę robi wrażenie i jednocześnie jest zwiastunem tego w jakim kierunku zmierza kwestia odnawiania energii w smartfonach, do której Apple, czy Samsung docwałują za kilka lat jak tylko wymyślą jakiś wystarczającą chwytliwy ""emejzing" dla ówczesnych produktów.    

 

realme-gt-neo-3-recenzja

 

Kupowanie tego smartfona by następnie ładować go indukcyjnie byłoby delikatnie mówiąc chybionym pomysłem, ale na szczęście producent takiej opcje nas pozbawił.

O ile tego nie mam mu jakoś za złe, tak ubolewam nad tym, że super mocny adapter dołączony w zestawie posiada tylko jedno wejście usb-c. Szkoda, bo z takim pakietem moglibyśmy się uniezależnić od potrzeby noszenia dodatkowych ładowarek.

 

realme-gt-neo-3-recenzja

 

Smartfon w trakcie intensywnego użytkowania nagrzewa się w centralnej części, ale nie są to wartości, które należałby traktować jako uciążliwe. Bardziej interesuje mnie jakie temperatury osiąga obudowa w trakcie ładowania. Wnioski pozostawiam Wam.

 

 

APARATY W REALME GT NEO 3

 

realme-gt-neo-3-recenzja

 

Przejdźmy teraz do aparatów i tutaj ponownie czuję takie charakterystyczne ukłucie, które oddala mnie od buzujących emocji i podekscytowania by zbliżyć mnie do racjonalności podpowiadającej, że ten smartfon nie jest aż tak oczywistym wyborem.

O ile o samym głównym aparacie możemy wypowiadać się w superlatywach, tak w kwestii pozostałych aparatów najlepiej byłoby nabrać wody w usta.

 

realme-gt-neo-3-recenzja

 

Główny obiektyw to 50 mpx o przysłonie f/1.9, który wypluwa naprawdę solidnie wyglądające zdjęcia jak przystało na aparat ze średniej półki, tak w przypadku aparatu szerokątnego o rozdzielczości 8 mpx i przysłonie f/2.3 dostajemy zaledwie przeciętne wyniki, oczywiście przy założeniu, że fotografujemy za dnia.

Trzeci obiektyw oficjalnie służy do zdjęć makro, ale z nim jest trochę tak jak z dokupionym znaczkiem m power - tu nie chodzi o osiągi, ważne, że jest.

 

realme-gt-neo-3-recenzja

 

I od razu uprzedzam, że ta pojedyncza choineczka nie oznacza, że mamy tutaj teleobiektyw - to naturalnie cyfrowe powiększenie.

 

realme-gt-neo-3-recenzja

 

A zatem jeśli idzie o zdjęcia, to jest całkiem nieźle, ale daleko od wybitnie. Ale zawsze można poprawić sobie humor i zrobić małą korekcję urody za pomocą kamery do selfie.

Wspomnę jeszcze, że filmy możemy nagrać w rozdzielczości 4k i 30 fps. 

 

MOJA OPINIA O REALME GT NEO 3

 

realme-gt-neo-3-recenzja

 

Słowem podsumowania. Cieszę się, że raz na czas na rynku smartfonów zabłyśnie taka gwiazda jak Realme Gt Neo 3, ale obawiam się, że zbyt długo nie pozostawi śladu na niebie i na jej miejsce pojawią się modele bardziej kompletne.

Postawią one nie tylko na szybkie ładowanie i wydajność, ale również na inne aspekty.

 

realme-gt-neo-3-recenzja

 

Serce mówi tak, bo jest to nietuzinkowa propozycja i napewno wyróżniającą się obecnie na rynku, zwłaszcza jeśli waszym priorytetem jest właśnie szybkie ładowanie, ale niestety rozum szybko skupia się na cenie i łącznych możliwościach tego smartfona.

Doprowadza to do wniosku, że chyba jeszcze warto poczekać, bo GT Neo 3 to nowość, która szybko odjedzie.

pixel do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper Premium