Czołem pancerniki!
Pora przyjrzeć się naszym pięciu propozycjom etui do iPada Air!
MINIMALISTYCZNE ETUI DO IPADA
A swoją podróż zaczniemy od marki Moshi, która w pełni hołduje zasadzie minimalizmu, zaś widoczny na przedniej klapie wzór ujawnia pewną ciekawą funkcję, o której za chwilę opowiemy sobie więcej.
Na odwrocie znajdziemy przezroczystą obudowę wkomponowaną we wzmocnioną ramę, która z kolei chroni rogi oraz krawędzie urządzenia w trakcie ewentualnego upadku.
Przednia klapka jest od wewnątrz pokryta warstwą mikrofibry, więc jest milusio i z pewnością tworzy to przyjazne środowisko dla naszego ekranu.
Pora na szybką przymiarkę.
iPad w duecie z etui od Moshi wygląda niezwykle harmonijnie i aż dziw bierze, że nie jest to oficjalne akcesorium od Apple.
Podniesienie klapki ukazuje nam miejsce magnesu w postaci tego szczotkowanego aluminium z naniesionym logiem. To właśnie miejsce utrzymuje pokrywę w pozycji zamkniętej.
Soczewka aparatu jest usytuowana we wgłębieniu, więc z powodzeniem można również i tą stroną odkładać tablet na płaskie powierzchnie. Przy okazji zwróćcie uwagę na solidną grubość ramki.
A skoro o niej mowa, to zobaczcie w jaki sposób jest zabudowana górna część urządzenia wraz z przyciskiem wybudzania i głośnikami.
Również dolny port wraz z głośnikami są w całości zabezpieczone.
Od strony, na której możemy umieścić rysik mamy pozostawione wolne miejsce, więc bez przeszkód możecie korzystać ze swojego Apple Pencil.
Klapka rzecz jasna posiada funkcję automatycznego wybudzania i usypiania iPada.
Nazwa tego etui jest nieprzypadkowa, dlatego okładka zachowuje się jak origami dające wiele wariantów ułożenia naszego tabletu w zależności od naszych potrzeb. Do wyboru mamy tryb pisania, oglądania oraz czytania. Działanie tego rozwiązania jest szybkie i intuicyjne.
Jeśli zatem cenicie sobie gustowny wygląd idący w parze z wykonaniem, praktycznością i niezbędnym bezpieczeństwem dla Waszego urządzenia, to propozycja od Moshi powinna przynieść Wam pełne zadowolenie.
Szczególnie, że etui występuje w kilku wariantach kolorystycznych, więc z powodzeniem dopasujecie je do koloru torby, czy wystroju biurka. Oczywiście ta bezkompromisowość ma swoją cenę.
ETUI ORIGAMI DO IPADA
Jeśli uwiódł Was poprzednik, ale uznaliście, że mimo wszystko chcielibyście przeznaczyć zdecydowanie mniejszą kwotę na etui i zadowoliłaby Was nieco prostsza w zamyśle konstrukcja, to warto zwrócić uwagę na markę Pipetto, która również w swoim portfolio posiada etui z funkcją origami w swojej klapce.
Na odwrocie ponownie ukaże się Wam przezroczysta warstwa ochronna, tym razem bez mlecznej poświaty i zachodzącej na drugą stronę klapki.
No dobra. Rzućmy okiem jak iPad prezentuje się w tym wdzianku.
Noo … powiem Wam, że połączenie iPada w kolorze space gray z szarym etui od pipeto wygląda naprawdę apetycznie i przy okazji nie wpływa źle na sylwetkę samego tabletu.
Oczywiście również tutaj magnetyczna klapka wybudza lub usypia interfejs naszego urządzenia.
Przyjrzyjmy się na jaką ochronę może liczyć nasz aparat.
Wycięcie jest precyzyjne, estetyczne, a okalająca całość urządzenia ramka powodują, że soczewka jest dobrze odseparowana od płaskich powierzchni.
Również i tutaj przycisk wybudzania znajduje się w bezpiecznym wgłębieniu sąsiadując ze wzmocnionym narożnikiem.
W odróżnieniu od poprzednika - tutaj poliwęglanowa ramka w całości otacza obudowę, również miejsce, w którym bez przeszkód podepniecie swój Apple Pencil.
Analogiczna sytuacja występuje w dolnej części. Również tutaj port i głośniki są w pełni chronione.
Dla pewności sprawdzamy, czy klapka wchodzi w interakcję z naszym iPadem.
No i spróbujmy ułożyć jakieś kształty, które pozwolą nam podeprzeć nasz tablet.
Słowem podsumowania, PIPETTO ORIGAMI to z pewnością propozycja zbalansowana cenowo, która zapewni Wam podstawową ochronę, nie zaburzy w jakiś istotny sposób wyglądu Waszego iPada i wciąż będzie oferować wszechstronny sposób podpierania, który docenicie w każdych warunkach.
No i warto dodać, że w przypadku produktów od Pipetto macie do wyboru aż siedem unikalnych kolorów.
PANCERNE ETUI DO IPADA
Jeżeli Waszym priorytetem jest przede wszystkim ochrona urządzenia, zaś kwestie samego wyglądu jesteście gotowi odsunąć na dalszy plan, to w tym momencie pojawia się jak zawsze niezawodny i superbohaterski Spigen.
Oczywiście w tym wypadku stylistyka może być tylko jedna, czyli jest pancernie, tak jak spora część z Was lubi. Są nawiązania do karbonu, są imitacje śrub i mnóstwo fakturowanych fragmentów, które ze pewnością poprawią sam chwyt urządzenia. A wszystko to utopione w głębokiej czerni.
Jedno z najbardziej charakterystycznych wnętrz wśród etui, czyli Spigenowska pajęcza sieć amortyzująca wstrząsy, która w tym wydaniu wygląda na monstrualnie dużą.
Pora na szybką metamorfozę naszego powietrznego iPada.
Właściwie jedynym elementem, który przypomina nam o obecności naszego tabletu jest soczewka aparatu znajdująca się w wyciętym otworze.
Spójrzcie tylko na profil wzmocnionych narożników i te wszystkie detale czyniące z tego tabletu jakiś niemalże wojskowy gadżet, którym za moment będziemy zdalnie odpalać pociski rakietowe.
Spigen to naprawdę solidny kawałek poliuretanu i poliwęglanu.
Te podpompowane narożniki naprawdę robię robotę.
Również część przeznaczona na umieszczenie rysika jest w całości osłonięta, ale rzecz jasna kompatybilna apple pencil, który otrzymuje dodatkowy chwyt w postaci wystającego profilu.
Spigen oczywiście posiada klapkę umożliwiającą wybudzanie i usypianie urządzenia podczas jej otwierania i zamykania.
Klapkę składamy w klasyczny sposób by stworzyć podpórkę.
Jeśli zatem korzystacie ze swojego tabletu w nieco bardziej utrudnionych warunkach, które sprzyjają potencjalnym uszkodzeniom, albo po prostu przezorność to Wasze drugie imię, to ten, ośmielę się stwierdzić, pancerny skafander, powinien przynieść Wam zadowolenie.
URBAN ARMOR GEAR UAG METROPOLIS
GAMINGOWE ETUI DO IPADA
Pozostańmy jeszcze w klimacie pancernych konstrukcji, które są totalnie bezkompromisowe jeśli chodzi o wygląd.
Skoro był Spigen, to obowiązkowo musi pojawić się UAG.
A jeśli lubicie ciupać w jakieś strzelanki na tablecie, to w tej szacie poczujecie się jak rasowy gamer.
O ile o klapce możemy powiedzieć, że jest wciąż w miarę zachowawcza, chociaż ten kolor płonie w oczach, tak na odwrocie nie mamy wątpliwości, że autorzy tego projektu inspirowali się jakimiś kosmicznymi zbrojami i wygląda to rasowo.
Wszystkie czerwone, fakturowane elementy, to Tactile Grip, który ma dbać o dobry chwyt, nawet gdy będą pocić się nam dłonie.
Wewnętrzna struktura plastrów miodu dodaje większej odporności, klapka obowiązkowo jest pokryta od wewnętrz przyjazną dla ekranu mikrofibrą.
Noto pora wcisnąć tę zbroję.
To etui jest z pewnością bardziej wymagające pod względem zakładania, ale dzięki temu całość dobrze przylega do obudowy.
Spójrzcie tylko na tego pancernego olbrzyma i jego muskularne narożniki. Jeśli przegracie i w gniewie postanowicie cisnąć tabletem o podłogę, to … martwicie się o podłogę.
Soczewka aparatu jest bardzo dobrze odseparowana, ale nie to wzbudza mój zachwyt, a ta dbałość o każdy detal i jego wykonanie. Właściwie jedyne czego brakuje by w pełni osiągnąć gamerską satysfakcję, to obecność ledów.
Oczywiście bez przeszkód umieścicie tutaj swój apple pencil, bądź inny przeznaczony do ipada rysik.
Przy okazji widać jak gruba warstwa materiału chroni tablet.
Co za uczciwa porcja mięsiwa oplata nasz sprzęt.
A tak prezentuje się dolna część obudowy i tutejszy port w towarzystwie głośników.
Naturalnie klapka jest interaktywna z systemem i jednocześnie posiada funkcję podpórki.
Myślę, że każdy maniak foteli od Diablo i Ubereats’a, który już dawno zapomniał o dziennym świetle zastępując je ledami, doceni taką stylistykę i chętnie po takiej metamorfozie włączy swojego iPada do arsenału pancernych padów i klawiatur.
KOBIECE ETUI DO IPADA
No dobra, ale nie możemy zapominać, że wśród Was mogą również entuzjaści lżejszych wzorów i to właśnie oni w tym wypadku mają sporo szczęścia, bowiem kolejna pancerna marka Supcase ma swojej ofercie typowe dla siebie etui składające się z dwóch elementów,
zaś całość jest zamknięta w marmurkowym deseniu, który może być dopełnieniem niejednego pastelowego wnętrza. Albo po prostu lubisz róż i mange.
Ponownie mamy futerał oparty na termopoliuretanowej ramie.
Tradycyjnie po odchyleniu klapki ukazuje nam się warstwa mikrofibry.
Panel tylny ma za zadanie amortyzować wstrząsy dzięki zastosowaniu specjalnej struktury.
Montaż etui jest prosty. Najpierw wkładamy do naszej wanienki tablet, a następnie przykrywamy go przednią ramką dodatkowo chroniącą ekran.
Oczywiście klapka wybudza, bądź usypia interfejs systemu.
W przeciwieństwie do pancernych poprzedników mamy tutaj dominację obłych kształtów, które tworzą przytulne i bezpieczne miejsce, o choćby dla naszego skromnego aparatu, czy przycisku wybudzania.
Jeśli to przeoczyliście to uspokajam - otóż slot na rysik znajduje się po prawej stronie ramki, która znajduje się pod klapką.
Naturalnie górna część urządzenia jest w pełni bezpieczna.
Nie inaczej mogło być na dole.
Klapka oferuje nam klasyczną możliwość składania tak by podeprzeć tablet zarówno w pozycji do pisania, jak i oglądania treści.
Supcase kończy nasze zestawienie i robi to niewątpliwie z gracją godną rosyjskiej baletnicy, także jeśli chcecie połączyć duszę romantyka z walecznym sercem wodza indian, to ten marmurkowy wzór w żadnym z tych zadań Was nie zawiedzie.