OnePlus 12 to smartfon, który niewątpliwie zasłużył na miano najbardziej opłacalnego w myśl zasady, którą lubi każdy konsument, czyli jak najwięcej za jak najmniej i zresztą dokładnie tymi słowami opatrzyłem moją recenzję tego właśnie modelu.
Niektórzy wskazują go nawet jako pretendenta do smartfona roku. Oczywiście OnePlus 12 też ma swoje drobne wady, bo jak wiemy, nie ma smartfonów idealnych, ale trzeba przyznać, że jego stosunek ceny do oferowanych możliwości jest tutaj naprawdę bezkonkurencyjny.
Jak się okazuje jest spora szansa, że na jego następcę nie będziemy musieli długo czekać, bo w ostatnich tygodniach świat technologii spekuluje o rychłym debiucie OnePlusa 13. Czyżby więc mikołaj miał przyjść w tym roku szybciej? To chyba dobry czas by pogadać.